- Ja miałem kontakt z Panem Lepperem 5 dni temu. Dzwonił do mnie.
- Miałeś takie wrażenie, że jest rzeczywiście w depresji?
- Nie. Była w nim werwa do działania, werwa do życia On próbował robić koalicję z dwiema partiami chłopskimi, które przedtem były do niego wrogo nastawione. Teraz się chcieli jednoczyć na wybory. On miał plany. Ja myślę, że Pan Lepper nic nie wykazywał. Żadnych emocji nt. samobójstwa.(...) W tym człowieku była walka i samobójstwo kompletnie do niego nie pasuje. Nie pasuje do niego to samobójstwo!
- Ale chyba jednak popełnił to samobójstwo.
- Ja nie chcę osądzać i nie chcę mówić bzdur tutaj. Natomiast psychologicznie to samobójstwo do niego absolutnie nie pasuje. Tak jak 5 dni temu z nim rozmawiałem telefonicznie absulotnie nie miał żadnych załamań. On był pełen działania, on chciał stworzyć jakąś koalicję z trzech partii i reaktywować Samoobronę, więc uważam, że miał plany.
